Po 2:7 z Aston Villą wyraźnie widać, że obrona Liverpoolu nie jest już tak solidna jak w zeszłym sezonie i trzy bramki stracone z Leeds u siebie nie były dziełem przypadku. Everton jest z kolei na fali wznoszącej, drużyna Carlo Ancelottiego gra bardzo dobrze, także dzięki nowym piłkarzom pozyskanym latem. Szykuje się zatem bardzo emocjonujące spotkanie derbowe, w którym pewnie zobaczymy bramki dla obu ekip.