Fulham w poprzedniej kolejce nie zdołało powalczyć z Aston Villą, co jednak nie oznacza, że nie jest w tym sezonie w niezłej formie. W sobotę zagra bez zawieszonego podstawowego obrońcy Andersena przeciwko Evertonowi, który już chyba na dobre zażegnał kryzys. Trudno jednak typować tu wygraną The Toffees, którym zdarzają się jeszcze grube błędy w obronie, dlatego postawimy tu przede wszystkim na bramki dla obu ekip, bo liczymy na zdecydowanie lepszą grę ekipy z Londynu.