Po niezłym początku rozgrywek pod wodzą Seana Dyche’a Everton w ostatnich meczach zaczął grać dużo gorzej, w trzech poprzednich starciach zdobywając zaledwie punkt i tracąc w nich aż osiem bramek. Teraz rywalem walczących o utrzymanie The Toffees będzie niepokonane jeszcze w lidze w tym roku Brentford, które na wyjazdach wcale nie ma znakomitego bilansu, ale z pewnością jest obecnie w lepszej dyspozycji niż drużyna z Liverpoolu.