Remis ze zdegradowanym już Watfordem był dla piłkarzy z Liverpoolu przykrą niespodzianką. Pokazał on jednak również największy obecny problem tej ekipy, czyli słabą postawę w ofensywie. O ile bowiem Everton w ostatnich dziesięciu meczach stracił tylko dziesięć goli to strzelił w nich o jedną bramkę mniej, co jest naprawdę bardzo kiepskim wynikiem. Ich niedzielny rywal, Brentford nie jest już obecnie w tak dobrej dyspozycji jak jeszcze kilka tygodni temu i nie zalicza wielu trafień, dlatego tu też nie spodziewamy się emocjonującego widowiska.