O ile jeszcze w meczu z Argentyną Niemcy w drugiej połowie mogli sobie pozwolić na rozluźnienie to w spotkaniu eliminacyjnym nie będzie już żadnej taryfy ulgowej. Przeciwko Albicelestes drużyna Loewa rozegrała zresztą świetną pierwszą połowę, po której mogła prowadzić wyżej niż 2:0 i w niedzielę z pewnością jest w stanie to powtórzyć przeciwko słabej Estonii.