Po wygranej z Barceloną u siebie Girona zyskała szansę na zajęcie w lidze miejsca przed swym ostatnim rywalem, co dla skromnego klubu z Katalonii byłoby niewątpliwie wielkim osiągnięciem. Spodziewamy się więc ze strony piłkarzy dużej motywacji, problem jednak w tym, że zespół Michela Sancheza na wyjeździe gra ostatnio dużo gorzej niż u siebie. Wicelider La Liga przegrał pięć z ostatnich sześciu meczów na obcych stadionach, a Alaves u siebie wygrało trzy z ostatnich czterech starć, pokonując m.in. Atletico. Liczymy tu zatem na ciekawe starcie z kilkoma bramkami.