Obie drużyny zagrały diametralnie różne mecze przeciwko poprzednim rywalom. Czesi postawili się Portugalii, kompletnie zawodząc w starciu z Albanią. Turcja miała problemy przeciwko ekipie z Bałkanów, ale ostatecznie pewnie wygrała 3:1, będąc jednak tylko tłem dla faworytów. W lepszej sytuacji są podopieczni Vincenzo Montelli, którym do awansu wystarczy punkt. Czesi prawdopodobnie zagrają bez kontuzjowanego Schicka, bez którego o wygraną będzie jeszcze trudniej. Ogromny potencjał ofensywny Turków, dotąd widoczny na tym turnieju przez kilkanaście minut, może im tu zapewnić wygraną.