Everton po raz kolejny poważnie wzmocnił się w letnim okienku transferowym i oczekuje się, że włączy się w walkę o pierwsza szóstkę. Trudno jednak powiedzieć czy to wyjdzie, bo w poprzednim sezonie też mieli szczytne plany, a prezentowali bardzo nierówną formę. Palace udało się utrzymać większość składu z poprzedniego sezonu i znów powinni być niewygodni dla teoretycznie mocniejszych drużyn. W pierwszym spotkaniu nie spodziewamy się wielu goli, a mecz powinien być wyrównany.