W meczu z Burnley swój debiut jako manager Orłów zaliczy Austriak Oliver Glasner i nie mógł on sobie wymarzyć łatwiejszego startu. The Clarets są obecnie najgorszą ekipą w lidze i w zasadzie pewnym spadkowiczem, tylko w ostatnich trzech spotkaniach stracili aż dziesięć goli, a w dodatku są jedną z najsłabszych ekip na wyjazdach. Palace z kolei potrafili grać dobrze u siebie nawet jeszcze w trakcie kadencji Roya Hodgsona, dlatego nie powinni mieć problemów z wygraną w sobotnim starciu.