Belgowie w pierwszym meczu pokazali, że doświadczenie zgromadzone w ostatnich latach w europejskich pucharach zaczyna procentować i zdołali wypunktować Osasunę na jej stadionie. Choć ekipa z Pampeluny w ostatnich tygodniach nie prezentowała się dobrze, absolutnie nie można jej skreślać, o czym świadczy wynik ostatniego spotkania ligowego, w którym pokonała ona Valencię 2:1 na wyjeździe. Podobny wynik teraz dałby hiszpańskiemu klubowi dogrywkę i do niego powinni dążyć, dlatego gospodarze z pewnością nie mogą się nastawić wyłącznie na defensywę i z pewnością będą musieli strzelić przynajmniej jednego gola. To zapowiada nam ciekawe spotkanie, w którym powinniśmy zobaczyć przynajmniej trzy bramki.