Ciężko już w tej chwili nie docenić dobrej formy Rosjan, którzy po zmianie selekcjonera wygrali ostatnie pięć meczów z rzędu, tracąc w nich jedynie jednego gola. Chorwaci oczywiście pozostają faworytem tego spotkania, ale biorąc pod uwagę doskonałą dyspozycję rywala powinni mieć z nim duże problemy. Sborna w pierwszym spotkaniu strzeliła aż sześć goli, a zatem i na wyjeździe w Chorwacji może trafić przynajmniej raz.