Szanse na utrzymanie Chievo należy już chyba rozpatrywać w kategoriach cudu, bo strata zespołu do reszty stawki jest ogromna, a drużyna gra słabo. Genoa coraz bardziej się rozkręca, w drużynie wcale nie płaczą po Piątku, bo mają choćby wypożyczonego z Betisu Sanabrię i ekipa Prandellego powinna skorzystać z problemów rywala.