Głównym atutem obu drużyn w poprzednim sezonie była bardzo solidna gra w defensywie i choć w Villarreal doszło do istotnych na tej pozycji zmian, a The Blues nie zagrają w podstawowym składzie, w spotkaniu Superpucharu ekipy powinny zagrać tak jak w rozgrywkach 20/21. Angielski zespół jest oczywiście faworytem, ale raczej wątpliwe, by zagrał mocno ofensywnie, znając atuty przeciwnika. Plan gry drużyny Unaia Emery’ego powinien z kolei zakładać oddanie piłki rywalowi i czekanie na swoje szanse. To wskazuje na mecz z małą liczbą bramek.

Więcej atutów ma po swojej stronie triumfator Ligi Mistrzów, który mimo wielu nieobecności jest w stanie wystawić mocny skład, a do tego jest zespołem na tyle solidnym w defensywie, że może nie dać się zaskoczyć przeciwnikowi, tak jak faworyzowany Manchester United w finale Ligi Europy.