The Blues od początku sezonu grają bardzo solidnie, w defensywie są tak mocni jak w poprzednich rozgrywkach, zaś ofensywę zdecydowanie wzmocniło przyjście Romelu Lukaku, który jest niezwykle skuteczny. Przyjście Belga może być brakującym elementem systemu niemieckiego szkoleniowca, który już w poprzednim sezonie zafunkcjonował znakomicie, zwłaszcza w Lidze Mistrzów, a teraz może być jeszcze lepszy. Na tym tle City wyróżnia się tylko dużą liczbą bramek w meczach ze słabszymi rywalami, nie ze wszystkimi jednak, co pokazało starcie z Southampton. Londyńczycy są obecnie solidniejsi, właściwie nie mają problemów z urazami - w przeciwieństwie do przeciwnika, a do tego pokazali już, że potrafią wygrywać z zespołem Guardioli.

Chelsea nadal gra mocno minimalistycznie, po zdobyciu pierwszej bramki stara się przede wszystkim solidnie bronić, nie dążąc do kolejnych trafień i tak pewnie będzie również i w tym spotkaniu. The Blues już wcześniej pokazali, że umieją tak grać z City, a Thomas Tuchel pewnie nie zmieni podejścia w tym spotkaniu.