Fulham przegrało trzy z ostatnich pięciu spotkań, pokonując jednak u siebie Arsenal, a w tygodniu sprawiło spore problemy Liverpoolowi. Drużyna jest ostatnio w niezłej formie i może być ciężkim rywalem dla faworyzowanej Chelsea, która jednak jak wiadomo często zawodzi. The Blues grają bardzo niepewnie w obronie, co z pewnością jest szansą dla The Cottagers. Spodziewamy się tu otwartego spotkania z kilkoma golami.