Chelsea z pewnością będzie chciała tu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Jednocześnie zdobyć ważne w kontekście walki o miejsce w czwórce punkty, a w dodatku zachować jak najwięcej sił na rewanż z Realem Madryt w LM. The Blues są w stanie to zrobić patrząc na to jak dotąd grali w lidze. Sprzyjać temu może beznadziejna gra rywala w ofensywie: ledwie sześć bramek strzelonych w ostatnich dziesięciu spotkaniach.