Niewiele pozostało z dobrej gry jaką prezentowała Celta pod koniec marca i na początku kwietnia, bo w ostatnich czterech spotkaniach drużyna z Galicji zdobyła tylko dwa punkty i nie strzeliła ani jednego gola w dwóch poprzednich starciach, w tym domowym z Mallorką. Nadarza się jednak okazja do rehabilitacji, jaką jest starcie z najgorszą drużyną ligi. Elche jest już pogodzone ze spadkiem, w ostatnich spotkaniach przegrywając co kolejkę, najczęściej wyżej niż jedną bramką. Trudno wymarzyć sobie lepszego rywala do przełamania.