Kiepskie kadrowo Frosinone, prowadzone przez odbudowującego swą karierę po latach niepowodzeń Eusebio di Francesco, był postrzegane na początku sezonu jako jedna z jego rewelacji, a choć ostatnio wygrało ledwie jedno z pięciu spotkań nadal trzeba się z nim liczyć. Z pewnością dotyczy to ostatniego w tabeli cagliari, które na razie gra słabo i ma na koncie ledwie trzy punkty po remisach. Nawet ostatni podział punktów z równie słabą Salernitaną nie wróży odrodzenia ekipy z Sardynii, dlatego postawimy tu na przynajmniej punkt dla gości.