Powiedzieć, że Francuzi nie grają ostatnio za dobrze to jak nic nie powiedzieć. Mistrzowie Świata tylko zremisowali z Ukrainą i odnieśli niezbyt przekonujące zwycięstwo z Kazachstanem. Ich najbliższy rywal też niespecjalnie imponuje, bo w pierwszym spotkaniu tylko zremisował z Finlandią 2:2. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż ma w składzie nadal zawodników pokroju Dzeko czy Pjanica, a defensywa Francuzów miewa spore problemy rośnie szansa na spotkanie, w którym zobaczymy przynajmniej trzy bramki.