Heidenheim jak dotąd całkiem nieźle łączy grę w europejskich pucharach z ligą, mając już na koncie kilka wartościowych wyników, i zgrabnie unikając pułapki drugiego sezonu rewelacyjnego beniaminka, który zwykle jest dla takich drużyn trudniejszy. Po przerwie zespół zagra z niezłymi u siebie Źrebakami, być może nie będący tu już takim postrachem jak kiedyś, ale nadal grający solidnie. Spodziewamy się tu zatem wyrównanego spotkania z bramkami dla obu drużyn.