Barcelona w pierwszym meczu kompletnie zdominowała Borussię, która stworzyła sobie ledwie kilka sytuacji do strzelenia gola, zasłużenie przegrywając 0:4. W rewanżu zespół Kovaca gra więc właściwie tylko o honor, mając w perspektywie dużo ważniejsze spotkania, mogące poprawić jego kiepską pozycję w ligowej tabeli. Barcelona nie powinna spocząć na laurach, bo w tych rozgrywkach niemal żadna przewaga nie jest bezpieczna, więc we wtorek spodziewamy się pełnej mobilizacji gości i ich kolejnego zwycięstwa.