Imponująca w pierwszej części sezonu drużyna Thiago Motty miała słabszy przełom lat, ale teraz zdaje się powracać do właściwego rytmu, o czym świadczą remis z Milanem i wygrana z Sassuolo. Lecce może być jednak trudnym rywalem, zwłaszcza po swym ostatnim świetnym spotkaniu z Fiorentiną, wygranym 3:2. Choć statystyki jasno pokazują, że ekipa Roberto D’Aversy jest zespołem underowym na wyjazdach, to jednak spora ilość strzelonych przez nią ostatnio goli, połączona ze sporą liczbą traconych bramek przez Bolognę sugeruje tu typ na przynajmniej trzy bramki po całkiem wysokim kursie.