Barcelona wykazała w ostatnim czasie podziwu godną solidność, wygrywając trzy spotkania z rzędu po 1:0. Teraz jednak zagra z Betisem, z którym niedawno stoczyła wyrównany bój w Superpucharze Hiszpanii, wygrywając dopiero po rzutach karnych, w regulaminowym czasie gry było 2:2. Ekipa z Andaluzji może wykorzystać to spotkanie do tego, by wyjść z marazmu, w którym obecnie tkwi. Na bardziej ofensywną niż ostatnio grę Katalończyków powinien wpłynąć również powrót Roberta Lewandowskiego i Ferrana Torresa.