Tylko Białoruś straciła w tej grupie więcej bramek niż Estończycy, którzy musieli pięciokrotnie wyjmować piłkę z bramki po golach reprezentantów Czerwonych Diabłów w spotkaniu wyjazdowym. Belgowie znów powinni zagrać tu w mocnym składzie, dlatego mimo słabego kursu, typujemy tu zdecydowaną wygraną gospodarzy.