Niezwykle trudno ocenić obecny potencjał Bayernu Monachium, bo w lidze drużyna Juppa Heynckesa gra z drużynami co najmniej jedną, a najczęściej nawet więcej, klasę gorszymi. Tymczasem w fazie pucharowej Bayern też nie imponował: dwumecz z Besiktasem ustawiła im czerwona kartka dla rywala na początku spotkania, a z Sevillą drużyna również nie zaimponowała. Bawarczycy liczą na magię Juppa Heynckesa, ostatniego trenera, z którym Monachijczycy zdobyli Ligę Mistrzów, ale obecnie drużyna jest dużo słabsza niż wtedy gdy rozbijała większość rywali na najwyższym poziomie. Jak Real gra w europejskich pucharach dobrze wiadomo, rewanż z Juventusem był wypadkiem przy pracy, bo Los Blancos ewidentnie zlekceważyli rywala po 0:3, w Monachium z pewnością powalczą o zwycięstwo. Motywacja niezwykle doświadczonych zawodników Bayernu powinna to jednak zrównoważyć i w meczu zobaczymy bramki dla obu ekip.