Cztery bramki strzelone w pierwszym spotkaniu zapewne podbudują mniej znaną ekipę z Bawarii, ale jednocześnie pewnie nieczęsto zdarzy im się w tym sezonie grać na swoim stadionie z tak słabo dysponowaną w obronie drużyną jak Borussia Monchengladbach w tym meczu. Bayern będzie oczywiście dużo trudniejszym rywalem, także dlatego ma w końcu napastnika z prawdziwego zdarzenia, w osobie Harry Kane’a. Patrząc na grę zespołu Tuchela w spotkaniu z Werderem i słabości Augsburga spodziewamy się tu łatwej wygranej gospodarzy.