Aptekarzom wyraźnie przysłużyła się przerwa reprezentacyjna, bo tuż po niej w meczu ligowym na swoim boisku rozgromili uczestnika europejskich pucharów, Heidenheim 5:2. Już we wtorek mają duże szanse na zaliczenie podobnie wysokiego rezultatu, bo zmierzą się z jedną z najsłabszych ekip tegorocznej LM. Salzburg co prawda pokonał swego poprzedniego rywala, Feyenoord i to na wyjeździe, ale trafił tego dnia na wyjątkowo kiepsko dysponowanych rywali. Pozostałe spotkania Austriacy przegrywali minimum dwiema bramkami, grając z wcale nie najsilniejszymi przeciwnikami, i tu powinno być podobnie.