Serbski zespół w zeszłym roku ogrywał się w fazie grupowej Ligi Europy, ale w sześciu meczach zdobył zaledwie punkt i stracił 19 goli. Oczywiscie jego rywale: Freiburg, West Ham i Olympiakos byli dużo mocniejsi niż obecna Legia, ale TSC kadrowo prezentuje się gorzej od Legii, która w ostatnim czasie złapała wiatr w żagle. Wojskowi tradycyjnie grają lepiej w pucharach niż w lidze, dlatego w tym spotkaniu postawimy na ich zwycięstwo.