Dopiero szóste w Eredivisie Alkmaar zaskoczyło w poprzedniej rundzie LE, bez większych problemów pokonując w dwumeczu Galatasaray, głównie dzięki wysokiemu zwycięstwu u siebie 4:1. Starcie to pokazało jak mocni są u siebie podopieczni Maartena Martensa, dlatego Spurs powinni się mieć tu na baczności. Ekipa Ange’a Postecoglou jest faworytem, ale nie może się tu łatwej przeprawy. Choć Tottenham w ostatnich meczach grał nieco lepiej w defensywie tu spodziewamy się otwartego spotkania, w którym powinno paść kilka bramek.