Sensacyjny zwycięzca pierwszego meczu fazy grupowej LKE niespodziewanie przegrał w ostatniej kolejce ligowej z Jagiellonią Białystok, co dziwniejsze nie strzelając w tym meczu ani jednego gola. Legia przyzwyczaiła swoich kibiców do tego, że nawet jeśli traci dużo goli, to potrafi odrabiać straty za sprawą kapitalnej postawy ofensywnej. Tak było nie tylko w rundach eliminacyjnych do LKE, ale również w lidze, gdzie zespół Runjaicia mimo trzykrotnego prowadzenia rywala i gry w dziesiątkę zdołał wygrać w Szczecinie. W czwartek rywalem ekipy z Warszawy będzie AZ Alkmaar, które w pierwszej kolejce totalnie zlekceważyło rywala, prowadząc ze Zrinjskim już 3:0 przegrało 3:4. Holendrzy z pewnością są zmotywowani, by w drugim spotkaniu zaliczyć komplet punktów, ale z uwagi na duży potencjał rywala może się to okazać trudne. My typujemy tu - jak w większości spotkań Legii - przede wszystkim over bramkowy.