Dwa bardzo przeciętne mecze zagrało AZ w tych rozgrywkach. Najpierw ekipa z Alkmaar dała sobie sensacyjnie wydrzeć trzybramkowe prowadzenie, przegrywając ze Zrinjskim, a następnie wygrała tylko 1:0 z osłabioną w tym meczu Legią. Aston Villa zaliczyła falstart w Warszawie, ale później pokonała u siebie Zrinsji i jest w niezłej sytuacji, ale kluczowym spotkaniem powinno być właśnie to czwartkowe. Jeśli podopieczni Unaia Emery podejdą do niego poważnie to powinni je gładko wygrać, biorąc pod uwagę choćby to w jak dobrej formie są w lidze.