Gdy wydawało się, że Salernitana będzie pierwszą ekipą, która pożegna się z Serie A drużyna beniaminka nagle złapała świetną formę i wygrała trzy ostatnie spotkania, zbliżając się na trzy punkty do bezpiecznej lokaty. Przy czym trudno nawet tłumaczyć tę serię łatwiejszym terminarzem, bo zespół Davide Nicoli musiał w tym czasie pokonać choćby mocną Fiorentinę. I choć w poniedziałkowym starciu jest on właściwie skazywany na pożarcie to jednak ma tu duże szanse. Atalanta w tym sezonie gra u siebie bardzo przeciętnie, a w tygodniu znów dała o sobie znać jej wyjątkowo chwiejna defensywa, która straciła aż cztery gole z Torino. Z uwagi na to, że Salernitana musi wygrywać, spodziewamy się tu otwartego spotkania, w którym powinniśmy zobaczyć kilka bramek.