Pojedynek dwóch drużyn, które na początku sezonu mają duże problemy, zwłaszcza w grze ofensywnej. The Villans trafili trzykrotnie, strzelając dwa gole słabiutkiemu Evertonowi u siebie, z kolei West Ham po trzech kolejkach nadal czeka na swoją pierwszą bramkę. Biorąc pod uwagę dyspozycję tych ekip nie spodziewamy się tu porywającego spotkania.