The Villans będą mogli zrewanżować się za niezwykle dotkliwą porażkę ze Srokami w pierwszej kolejce ligowej (1:5). Obie drużyny nie grają jednak w ostatnim czasie najlepiej, dlatego spotkanie nie ma faworyta i to pomimo tradycyjnie solidnej gry domowej drużyny z Birmingham. Spodziewamy się tu zatem wyrównanego spotkania, w którym obie drużyny strzelą przynajmniej po jednej bramce.