Przerwa reprezentacyjna niewątpliwie mocno przydała się piłkarzom Aston Villi, którzy przed jej startem wpadli w wyraźny dołek, przegrywając aż cztery spotkania, w tym także z Orłami w EFL. Ekipa Oliviera Glasnera z kolei przez moment wyglądała tak jak w końcówce poprzedniego sezonu, pokazując że nadal stać ją na dobrą grę, dlatego też na Villa Park spodziewamy się ciekawego spotkania z kilkoma bramkami.