Palace tylko w trzech meczach stracili aż dziesięć goli, ale w poprzedniej kolejce zdołali zremisować bezbramkowo z Bournemouth. Orły nie latają jednak ostatnio wysoko, a z kolei Kanonierzy wyraźnie złapali dobrą formę, co pokazali nie tylko w Lidze Mistrzów, pewnie eliminując Real Madryt, ale także na krajowym podwórku, gromiąc Ipswich 4:0. W środę powinni wykorzystać słabszą postawę rywali i zdobyć kolejne trzy punkty.