Anglicy byli przed tym turniejem lekko niedoceniani, głównie ze względu na fatalnym występ w Lidze Narodów. Już w trakcie mistrzostw pokazali jednak, że są w znakomitej formie i powinni tu sprawić duże problemy mistrzom świata. Także dlatego, że wielu obserwatorów zapomniało, że nie jest to optymalne zestawienie kadry Trójkolorowych, w której brakuje kilku podstawowych zawodników. Anglia ma zdecydowanie bogatsze rezerwy, co może się tu okazać istotne, a po tym co Francuzi pokazali z przeciwnikami już choćby nieco mocniejszymi jak Dania, czy nawet w pierwszej połowie spotkania z Polską, zespół Deschampsa jest tu jak najbardziej do ugryzienia.