Choć Anglicy uwielbiają narzekać na swoją reprezentację i konserwatywne wybory Garetha Southgate’a to jednak nie ulega wątpliwości, że obok Francji dysponują obecnie najsilniejszym składem, a selekcjoner wybrał ostatnio zawodników będących w najlepszej formie. Takiego komfortu nie mają Brazylijczycy, którzy mają spore kłopoty w eliminacjach do mundialu, jak również duże wątpliwości co do trenera Dorivala Juniora, który przejął kadrę w styczniu. Gospodarze powinni zatem ograć mocnego rywala na Wembley.