Dobra gra Królewskich na początku sezonu połączona z wyraźną, domową porażką Almerii z Rayo jasno wskazuje zdecydowanego faworyta tego spotkania. Wygląda na to, że Jude Bellingham szybko złapał porozumienie z Viniciusem i Rodrygo, czego efektem była dobra gra w meczu na San Mames. Z drugiej strony niezła w poprzednim sezonie u siebie Almeria dość gładko przegrała swój pierwszy mecz, co nie wróży jej dobrze w kolejnych starciach na początku sezonu. Real czterokrotnie w pięciu ostatnich meczach ogrywał tę ekipę na wyjeździe, dwukrotnie z handicapem, co powinno mieć miejsce również teraz.