Getafe od czasu kontuzji Borjy Mayorala w pięciu meczach zdobyło tylko dwie bramki, zdecydowanie pogarszając sobie dotąd całkiem poprawne statystyki ataku, który w poprzednich latach był najgorszą formacją drużyny. Ostatnia w tabeli Almeria gra ambitnie, ale nie ma już szans na utrzymanie. Z pewnością spróbuje tu zdobyć choćby punkt, ale może być o to trudno, zwłaszcza że drużyna Bordalasa znów gra teraz mocno defensywnie, dlatego nie spodziewamy się tu wielu bramek.