Pomimo wygrania swojej grupy eliminacyjnej do Euro 2024 roku wyniki Albańczyków nie robią na nikim wielkiego wrażenia, bo też grali oni w słabej grupie, w której faworyt, czyli Biało-Czerwoni, był w potężnym kryzysie. Świadczy o tym choćby to, że zespół Sylvinho nie jest faworytem w starciu z Chile, które od trzech meczów nie trafiło do bramki przeciwnika. Indolencja strzelecka ekipy z Ameryki Południowej sprawiła, że nastąpiła tam zmiana trenera i kadrę w styczniu objął Ricardo Gareca, ale trudno powiedzieć czy uda mu się szybko zażegnać kryzys, dlatego stawiamy tu przede wszystkim na małą liczbę bramek.