Powrót Sona może sprawić, że Tottenham będzie grał nieco lepiej w ataku niż w pierwszym spotkaniu, ale faworytem meczu jest i tak Ajax, który może spróbować zagrać w kontry do czego zespół z Amsterdamu ma znakomitych wykonawców. Spurs mają problemy kadrowe, a do tego w ostatnim czasie nie grają dobrze w lidze. W dodatku na wyjazdach jak dotąd nie wiodło im się w europejskich pucharach dobrze i choć Ajax nie wygrał u siebie w fazie pucharowej to tutaj ma na to spore szanse.