Fulham już nie uniknie degradacji dlatego zespół, który przez cały sezon grał słabo w defensywie, a nieco lepiej wyglądał w ataku nie musi się już przejmować wynikami kolejnych meczów, a otwarta gra przyniosła mu niespodziewane zwycięstwo z Evertonem. Bournemouth w ostatniej kolejce rozgromiło na wyjeździe Brighton aż 5:0 i wydaje się, że lubiąca ofensywną grę drużyna Eddie Howe'a może w kolejnych meczach kontynuować dobrą passę.