Udinese strzelało przynajmniej jednego gola Milanowi na San Siro w sześciu ostatnich spotkaniach. Drużyna zdołała się również zrehabilitować za fatalną porażkę z Veroną 0:4, remisując w kolejnym spotkaniu z Napoli. Milan gra zaś bardzo nierówno. Rossoneri przez moment byli w bardzo dobrej dyspozycji, po pokonaniu Interu, ale później ledwo co pokonali Sampdorię, a następnie zremisowali z Salernitaną. W piątek będą faworytami, ale by wygrać mogą potrzebować przynajmniej dwóch bramek. Postawimy tu więc na przynajmniej trzy gole w meczu.