Rossoneri mocno zawiedli w starciu z Juventusem, który zdołał zatrzymać ich atak, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W tygodniu mieli oni spore problemy w Bratysławie, ale w końcu wygrali 3:2, co może być początkiem lepszej gry. Empoli tu niewygodny rywal, który w ostatnich pięciu meczach zanotował tylko jedna porażkę, ale gdy trafił już na przeciwnika z najwyższej półki, jakim był Inter, przegrał u siebie aż 0:3. Sądzimy, że w sobotnim meczu może być podobnie.