Trudne tygodnie dla Unionu Berlin. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu wpadła w dołek po wyraźnej, domowej porażce z RB Lipsk, a w dodatku średnio radzi sobie na razie z grą co trzy dni. Szczególnie bolesna była domowa porażka z Hoffenheim, tym bardziej dotkliwa, że w tym meczu gospodarze mieli zdecydowaną przewagę, a nie potrafili strzelić gola. Kiepska dyspozycja faworyta może być szansą dla beniaminka, który pokazał już, że u siebie potrafi zagrać dobrze, wygrywając z Werderem 4:2. Union nie może sobie jednak pozwolić na kolejną porażkę, dlatego spodziewamy się tu ciekawego spotkania, w którym tym razem padną przynajmniej trzy bramki.