Żużel. Nicki Pedersen: Cieszę się z powrotu. Umowa jest dobra dla obu stron
Nicki Pedersen nie kryje zadowolenia po podpisaniu kontraktu z Sheffield Tigers.
Trzykrotny indywidualny mistrz świata został drugim żużlowcem, który zdecydował się na ofertę beniaminka SGB Premiership. Wcześniej podobny kierunek wybrał Kyle Howarth.
42-letni Duńczyk po raz ostatni ścigał się na Wyspach Brytyjskich przed ośmioma laty. Wówczas reprezentował barwy Peterborough Panthers.
- Cieszę się z powrotu do Anglii. Kilka lat temu myślałem, że to już koniec. Ścigałem się w tej lidze ponad dziesięć sezonów - wyznał Pedersen dla oficjalnego serwisu Speedway Grand Prix.
- Odebrałem telefon od Simona Steada i był bardzo podekscytowany. Chciał zbudować zespół wokół mnie. Dostałem kilka dni namysłu - ujawnił Skandynaw.
- Simon podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie i nie zastanawiałem się zbyt długo. Umowa jest dobra dla obu stron. Myślę, że przede wszystkim jest dobra dla fanów speedwaya na Wyspach Brytyjskich, a zwłaszcza Sheffield Tigers - kontynuował Duńczyk.
- Mam nadzieję, że odniesiemy sukces i będziemy dobrze się bawić. Jestem wdzięczny, że mogłem wrócić do Anglii - dodał Nicki Pedersen.