Żużel. Michał Gruchalski: Całą zimę myślałem o tym sezonie
Michał Gruchalski z niecierpliwością oczekuje startu rozgrywek na zapleczu PGE Ekstraligi. Były żużlowiec Włókniarza Częstochowa jesienią przeniósł się do Unii Tarnów.
- Całą zimę myślałem o tym sezonie, a gdy już było blisko rozpoczęcia, wszystko się zatrzymało, dobrze wiemy z jakich przyczyn. Nie mogę się już doczekać pierwszego treningu oraz meczu - wyznał Gruchalski w rozmowie z oficjalnym serwisem trzykrotnych mistrzów Polski.
- Trochę tych punktów trzeba zdobyć, żeby wyjść na zero. Najgorsza jest zima, gdy zawodnik pompuje pieniądze w sprzęt. Natomiast teraz po renegocjacjach wszystko wygląda zupełnie inaczej - podkreślił były żużlowiec Włókniarza Częstochowa, który nie podziela fascynacji motocrossem innych przedstawicieli jego dyscypliny.
- Jeździłem po lasach, ludzie wyzywali. Jeździłem po drodze, dzwonili na policję. Znamy też wiele przypadków zawodników, którzy przez motocross stracili zdrowie. Miałem również niemiłe sytuacje, kiedy jeździliśmy po lasach, były rozwieszone linki na wysokości głowy. Sprzedałem to, choć czasami kusi, żeby znowu pojeździć - ujawnił Gruchalski.