Żużel. Maciej Janowski: Ostatni wyścig rządzi się własnymi prawami
Maciej Janowski wywalczył brązowy medal w niedzielnych Indywidualnych Mistrzostwach Polski, które odbyły się w Lesznie.
Wrocławianin na obiekcie im. Alfreda Smoczyka zdobył trzynaście punktów w rundzie zasadniczej, kwalifikując się bezpośrednio do finału, podobnie jak najskuteczniejszy w tej fazie Bartosz Zmarzlik, który wygrał pięć biegów.
Janowski w decydującym wyścigu musiał jednak uznać wyższość triumfującego po raz czwarty w karierze Janusza Kołodzieja oraz wychowanka Stali Gorzów, który sięgnął po srebrny medal.
- Jeżeli już znajdujesz się w finale, to ten apetyt bardzo mocno rośnie i każdy z nas chciał wygrać. Najlepszy był Janusz i dla niego ogromne gratulacje - przyznał Janowski dla oficjalnego serwisu Speedway Ekstraligi.
- Ostatni wyścig rządzi się własnymi prawami. Dochodzą dodatkowe nerwy i czuć wagę tego biegu, ale jest to taka pozytywna adrenalina - podsumował Janowski.