Żużel. Leon Madsen: To był koszmar. Wolałbym połamać obie nogi niż przejść przez to jeszcze raz
Leon Madsen przyznał, że wolałby złamać obie nogi w tym samym czasie niż jeszcze raz mieć kamienie nerkowe, po tym jak przeszedł czwartą operację tej zimy.
Duńczyk do tej pory przeszedł trzy zabiegi w listopadzie i grudniu. Dwa z nich miały zatrzymać agonię zmiażdżonych dysków, a trzeci rozwiązać problem blach w kostce.
Skandynaw był zmuszony znów iść pod nóż w celu usunięcia kamieni nerkowych. - To najgorsza rzecz jakiej doświadczyłem. To był koszmar i przeszedłem przez piekło - wyznał Madsen w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.
- Ból jest niewyobrażalny. Najgorszy z możliwych. Wolałbym złamać obie nogi w tym samym czasie niż jeszcze raz mieć kamienie nerkowe - zaznaczył Duńczyk.
- Musiałem się z tym mierzyć kilka tygodni. Zrobiono mi prześwietlenie, na którym wyszło, że są za duże i nie wyjdą same. Potrzebna była operacja.To było kilka tygodni piekła. Mam nadzieję, że nigdy się to nie powtórzy bo to bardzo bolesna sprawa. Jestem bardzo szczęśliwy, że zabieg już za mną i wreszcie widzę światełko w tunelu - ujawnił żużlowiec Włókniarza Częstochowa.
- Wciąż mam założony cewnik od nerek do pęcherza i tak będzie przez czternaście dni po operacji. Za dziewięć lub dziesięć dni zamierzam go zdjąć. Wtedy wszystko będzie idealnie. To jest ciężka zima z powodu mnóstwa operacji. Wreszcie staję na nogi i cieszę się że mogę znów trenować i przygotowywać się do nowego sezonu. Nie mogę się już doczekać. Mam nadzieję być mocniejszy i zdrowszy niż kiedykolwiek - zapewnia aktualny wicemistrz globu.
- Nie jest komfortowe posiadanie cewnika i to wciąż bolesne. Cały czas jestem na lekach. Jestem twardy, bo jestem żużlowcem. To szczęście, że stało się to teraz, a nie latem. Byłoby niewyobrażalne stracić mistrzostwo w taki sposób. Czuje się dobrze, wracam do zdrowia i będę głodny tytułu mistrza świata. Jestem tego spragniony bardziej niż kiedykolwiek - podsumował Madsen.
(za speedwaygp.com)